jedno z pierwszych zdjęć
i nieliczne z babcią
bez wątpienia byłam uroczym dzieckiem
może trochę zapłakanym ;)
kilka lat później ten słodki brzdąc po lewej przywiązywał mnie do krzesła i uciekał :/
pierwsze zarejestrowane uwielbienie dla wody nie taki ze mnie mieszczuch,
koło krowy stałam
powoli rosłam na kochanego aniołka :)
jak w profesjonalnym portfolio
i tu znajdziecie zdjęcie rozbierane :D
czasem dziecko nie chciało się kąpać wtedy dobry wujek pomagał wejść na drzewo każdy potrafi, ale wejść na drzewo z psem!...