początki mojej miłości do
Bieszczad i Soliny
można tam znaleźć wiele
strumyczków
a wracać nie zawsze trzeba
najkrótszą drogą i można
spróbować zatrzymać czas
chociaż żaby nie uciekną
i można je pogłaskać
aby spróbować sił na desce
nie trzeba deleko jeździć
ciężko się zdecydować
góry czy woda
w górach skończyła
mi się Polska
więc trzeba było ruszyć
do Czech i Słowacji
a jeśli Czechy to
grzech nie zobaczyć
Pragi