wreszcie wiosna
wreszcie jest ciepło
i wreszcie można
złapać trochę słońca
i znów okulary słoneczne
stały się niezbędne
i krótki odpoczynek
na zwalonym drzewie
i wysoko na kliwie
a widoki coraz ładniejsze
i czas wrócić do domu
ale ostatnie chwile......
znów udało się wyrwać z domu
a to nasz apartament
w oczekiwaniu na atracje
różne pomysły przychodzą do głowy
i doczekaliśmy się
ukochane Ani łosie :)